niedziela, 23 sierpnia 2015

Wianek ze śnieguliczką i dereniem.

Na pomysł tego wianka wpadła moja ośmioletnia córeczka Ola. Miał być wianek złożony z różnokolorowych kulek. Pierwsze co nam do głowy przyszło to jarzębina. Ale... okazało się, że wszędzie owoce były już wyschnięte i nieładne - wszystkiemu winna straszna susza w lasach. Spacer w poszukiwaniu jarzębiny podsunął nam na szczęście inne pomysły. Znalazłyśmy np. niedojrzałe jeszcze owoce derenia jadalnego i śnieguliczki. Dodałyśmy czarny bez rosnący wszędzie w okolicy, pocięte patyki brzozy i wrzosy, które zaczęły już kwitnąć w lasach. I tak powstał kulkowy wianek, który u nas spełnia funkcje stroika bo dekoruje stół. Wygląda pięknie wczesno - jesiennie i jest naprawdę szybki do zrobienia.




środa, 19 sierpnia 2015

Wianek jesienny z owocem buka.

Bukiew tak nazywa się owoc buka. Świeży wygląda bardzo ładnie, potem niestety ciemnieje. Do towarzystwa dodałam bukwi żołędzie, jarzębinę, owoce klematisu, listki z kory brzozy, oraz trawy ozdobne. Nie wiem jak będzie wyglądała trwałość i atrakcyjność wianka z czasem bo buczyna jak pisałam ściemnieje , jarzębina wyschnie a żołędzie zbrązowieja. Ale mam na to plan np. jarzębinę zastąpić sztucznymi kulkami.  Przepraszam za słabe zdjęcia ale "nadaję" z telefonu.  Po powrocie do cywilizacji powstawiam lepsze fotki.