Impulsem do powstania tego pierwszego wianka były różowe kwiaty z bukietu, który dostałam. Nie wiem co to za gatunek. Mi przypomina trochę zatrwian jeśli chodzi o ułożenie kwiatów na łodyżce i możliwość zasuszenia. Powstał prosty wianek pastelowy z jajkami przepiórczymi, ozdobnymi piórkami i sizalem pod kolor.
niedziela, 28 lutego 2016
Wianek wielkanocny z piórkami.
Wielkanoc tuż tuż, a ja dopiero mam wianek numer jeden. Ale w natłoku zajęć, związanych ostatnio głównie z dzieciakami i ich szkołą, znalazłam chwilę na wizytę na Gardenii i jestem pełna nowych pomysłów.
Impulsem do powstania tego pierwszego wianka były różowe kwiaty z bukietu, który dostałam. Nie wiem co to za gatunek. Mi przypomina trochę zatrwian jeśli chodzi o ułożenie kwiatów na łodyżce i możliwość zasuszenia. Powstał prosty wianek pastelowy z jajkami przepiórczymi, ozdobnymi piórkami i sizalem pod kolor.
Impulsem do powstania tego pierwszego wianka były różowe kwiaty z bukietu, który dostałam. Nie wiem co to za gatunek. Mi przypomina trochę zatrwian jeśli chodzi o ułożenie kwiatów na łodyżce i możliwość zasuszenia. Powstał prosty wianek pastelowy z jajkami przepiórczymi, ozdobnymi piórkami i sizalem pod kolor.
wtorek, 9 lutego 2016
Serce naturalne..
Jak co roku o tej porze czuję przesyt (delikatnie rzecz ujmując) ozdobami walentynkowymi. Dziwi mnie dlaczego wszystkie uparcie są w czerwieni? A biały nie byłby ładny, albo pastelowe serduszka?
Kilka lat temu znalazłam serca z kory brzozowej i tkaniny w biało bordową kratkę -cudownie proste, do dziś je wieszam na kominku. W tym roku wyszukałam (uwaga!) w doniczkach serduszko z gałązek, które też naturalnie przyozdobiłam. Serce jest doniczką a w zasadzie osłonką - z drugiej strony ma zagłębianie na roślinkę:) Użyłam tylko krążki brzozowe i mech chrobotek a całość wykonałam w ok. 15 minut i ...mam coś innego niż w sklepach!
Kilka lat temu znalazłam serca z kory brzozowej i tkaniny w biało bordową kratkę -cudownie proste, do dziś je wieszam na kominku. W tym roku wyszukałam (uwaga!) w doniczkach serduszko z gałązek, które też naturalnie przyozdobiłam. Serce jest doniczką a w zasadzie osłonką - z drugiej strony ma zagłębianie na roślinkę:) Użyłam tylko krążki brzozowe i mech chrobotek a całość wykonałam w ok. 15 minut i ...mam coś innego niż w sklepach!
niedziela, 7 lutego 2016
Wianek walentynkowy na drzwi.
Piękną wiosnę mamy tej zimy... Zupełnie mi to jednak nie przeszkadza, bo zimę ledwie toleruję do Bożego Narodzenia, a potem już mocno wyczekuję wiosny. Więc ten rok jak i poprzedni zupełnie wpisują się w mój styl zimowy.
Na moich parapetach już wiosna króluje. Rozkwitają narcyzy, szafirki i hiacynty. W szklarni parapetowej dzieci posiały zioła. Tylko ze słońca na zewnątrz nie możemy korzystać bo dziewczynki chore. Szkoda bo powietrze pięknie pachnie już wiosną, ptaki śpiewają wiosennie i widziałam już pierwsze żurawie. Uciekam tylko na ogródek na krótkie chwile tłumacząc że mamusia musi ptaszki nakarmić czy poszukać czegoś w garażu. Nie za wiele mam też czasu na robótki ale w temacie walentynkowym coś musiało powstać - wianek bardzo prosty, ale urokliwy. Będzie dobrze wyglądał na drzwiach wejściowych. Użyłam kokosowe serduszka na tle czerwonych kulek imitujących owoce o różnych odcieniach i rozmiarach.
Na moich parapetach już wiosna króluje. Rozkwitają narcyzy, szafirki i hiacynty. W szklarni parapetowej dzieci posiały zioła. Tylko ze słońca na zewnątrz nie możemy korzystać bo dziewczynki chore. Szkoda bo powietrze pięknie pachnie już wiosną, ptaki śpiewają wiosennie i widziałam już pierwsze żurawie. Uciekam tylko na ogródek na krótkie chwile tłumacząc że mamusia musi ptaszki nakarmić czy poszukać czegoś w garażu. Nie za wiele mam też czasu na robótki ale w temacie walentynkowym coś musiało powstać - wianek bardzo prosty, ale urokliwy. Będzie dobrze wyglądał na drzwiach wejściowych. Użyłam kokosowe serduszka na tle czerwonych kulek imitujących owoce o różnych odcieniach i rozmiarach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)