Wymarzyły mi się jesienne dekoracje w kolorach bieli. W
zeszłym roku zakupiłam nawet nasiona dyni ozdobnej Baby Boo, ale niestety coś poszło nie. Nie poddałam się jednak. Skoro białych
dyni nie wychodowałam, nie kupiłam (nigdzie nie można ich dostać) to sobie je
wymaluje – a jak! W tym celu zakupiłam małe dynie plastikowe i większe – prawdziwe
( jedne drugie pomarańczowe oczywiście)
i pomalowałam je dwa razy akrylową farbą. Wglądają super!!! Pierwsze użyłam do wianka i zestawiłam kolorystycznie
z kremowymi, zielonymi i pomarańczowo - rudymi dodatkami. Dodałam brązowy sznurek i żołędzie. Efekt jest
taki jak chciałam - jesienne kolory bez
porażającego pomarańczowego koloru. Ten wianek jest przeznaczony na prezent,
ale mam plan wykonać dla siebie identyczny tylko w bieli, zieleni i brązach. Co
ja mam z tym pomarańczem?;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz