poniedziałek, 6 października 2014

Początek...


Małe robótki, których nazbierało się przez kilka lat, plus kilka osób, które się nimi czasem zachwycą i następne kilka, które pytają o co afera- to chyba początek. Nie jestem przekonana o sensie zamieszczania „wypocin” w sieci, ale dla tych paru osób, które wierzą i chcą czasem zerknąć na moje prace oficjalnie startuje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz