U mnie roczek zaczął się pracowicie-obróbka dzieci domu no i praca, co niestety oznacza brak czasu (znów!) na moje robótki.
Na krótko przed świętami popełniłam na szybko jeszcze dwa wianuszki, jeden "orzeszkowy", drugi z naturalnych świerkowych gałązek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz