wtorek, 9 lutego 2016

Serce naturalne..

Jak co roku o tej porze czuję przesyt (delikatnie rzecz ujmując) ozdobami walentynkowymi. Dziwi mnie dlaczego wszystkie uparcie są w czerwieni? A biały nie byłby ładny, albo pastelowe serduszka?
Kilka lat temu znalazłam serca z kory brzozowej  i tkaniny w biało bordową kratkę -cudownie proste, do dziś je wieszam na kominku. W tym roku wyszukałam (uwaga!) w doniczkach serduszko z gałązek, które też naturalnie przyozdobiłam. Serce jest doniczką a w zasadzie osłonką - z drugiej strony ma zagłębianie na roślinkę:) Użyłam tylko krążki brzozowe i mech chrobotek a całość wykonałam w ok. 15 minut i ...mam coś innego niż w sklepach!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz