niedziela, 21 maja 2017

Stroik komunijny na stół.

Wreszcie maj ukazał się w całej swojej krasie, a ja mam już teraz czas by się nim i tą piękną zielenią którą przynosi cieszyć. W zeszły weekend zaliczyłam komunię numer dwa w moim domu.:) Nie powiem było ciężko ale wszystko się udało na dziesiątkę no i pogoda dopisała. Co do tego nie miałam wątpliwości bo każdy ma taką pogodę na jaką zasługuje, a my jako rodzina się spisaliśmy:) No i tym sposobem czekam za parę lat na komunię numer trzy ;) Przygotowana jestem i organizacyjnie i artystycznie. Zrobiłam dwa stroiki na stół i nawet wianek dla córci sama uplotłam:)
Poniżej jeden ze stroików ..kolorystycznie miał być bez różu na życzenie komunistki. Na dodatek komponuje się z wianuszkiem na głowę, który wkrótce wstawię go gdy tylko porobię jakieś zgrabne fotki:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz