poniedziałek, 11 maja 2015

Wianek z bluszczem w 5 minut!

Strasznie podobały mi się zawsze wianki w całości naturalne, wykonane z materiałów, kwiatów, roślin dostępnych w lesie, na łące czy ogrodzie. Oczywiście trwałość tych wianków jest raczej krótka zwłaszcza gdy zastosujemy kwiaty, liście czy owoce. Natomiast urodą przewyższają wszystkie sztuczne. Postanowiłam pobawić się trochę taką twórczością jednocześnie wypróbowując trwałość materiałów. Gdyby stworzyć takie piękne dzieła choćby na jedno przyjęcie ogrodowe to myślę, że warto.
Pierwszy wianek, który prezentuje poniżej-proszę wziąć poprawkę, że to mój debiut;), zrobiłam w 5 minut przed przyjściem gości na ognisko. Wykorzystałam w nim bluszcz, którym tylko owinęłam podstawę wianka i dodałam kwiaty kwitnącej właśnie zdziczałej czereśni. Oczywiście kwiatki następnego dnia były do usunięcia, ale reszta mogła posłużyć dalej, jako tło do innych dodatków. Łodygi bluszczu okazują się być bardzo trwałe. Acha w wianku możecie też zauważyć cebulki dymki, ale nie miałam ich za dużo więc trochę giną.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz